Nadejście kalendarzowego lata, z najkrótszą nocą w roku, znaną u nas jako noc świętojańska, Skandynawowie świętują z fasonem. Kulminacja obchodów przesilenia letniego odbywa się w najbliższy tej dacie weekend - w tym roku 22-24 czerwca. W tym czasie śpi się krótko - oprócz imprez, sen odgania biała noc (na południe od kręgu polarnego) lub rozpoczynający się dzień polarny (na północ od niego), gdy słońce przez całą dobę nie kryje się za linią horyzontu.
Jedne z najbardziej hucznych obchodów rozpoczną się w piątek (Midsommarafton) w Szwecji. Tamtejszy Midsommar nie może się obyć bez postawienia tzw. masztu (drzewka) midsommarowego - Midsommarst?ng, wokół którego trwają następnie śpiewy i zabawy do świtu, którego zresztą, w zależności od położenia geograficznego, może w ogóle zabraknąć. Zabawa jest kontynuowana podczas właściwego dnia przesilenia - Midsommardagen. Na stołach króluje śledź, często podawany z ziemniakami i szczypiorkiem, nie brakuje truskawek, słodkości i oczywiście sznapsu, spożywanego w niemałych ilościach.
Midsommar to nie tylko radość z nadejścia lata, ale i echo dawnego kultu płodności. Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wyglądają tradycyjne obchody szwedzkiego Midsommaru, powinien odwiedzić w tym czasie region Dalarna, uchodzący za najbardziej wierny tradycjom ludowym w całym kraju. Równie ciekawie tradycyjny Midsommar jest obchodzony w sztokholmskim Skansenie, gdzie ściągają tłumy, czy na Wyspach Alandzkich, znanych z wielu oryginalnych masztów midsommarowych.
Podczas nocy świętojańskiej na całej Północy płoną ogniska - to sięgająca wieków tradycja. A największe z nich - Slinnigsb?let - można podziwiać na cyplu Slinningsodden w norweskim ?lesund, gdzie od 2007 podczas przesilenia rozniecane jest największe ognisko świata. Tubylcy z podziwu godną precyzją i odwagą graniczącą z szaleństwem każdego roku wznoszą z palet drewnianą wieżę, mierzącą około 40 metrów wysokości. Rekord świata został ustanowiony w 2016, kiedy to jej wysokość sięgnęła 47,4 m! Przez trzy miesiące budowało ją 50 osób, zużywając 35 tys. palet. Następnie podkładany jest ogień - przy tej gigantycznej pochodni trwa zabawa, przede wszystkim na wodzie, bo wokół Slinningsodden gromadzą się dziesiątki łodzi i jachtów, a zdarza się, że specjalne na to wydarzenie w pobliżu rzuci kotwicę wielki wycieczkowiec.
Na zdjęciu: największe ognisko świata na Slinningsodden, sfilmowane z drona przez Alexandra Heena. Jego film, ukazujący moment zapalenia płomienia, można zobaczyć TUTAJ |