Jak podają duńskie media, W Danii przy rekordowej frekwencji 66% (poprzedni rekord - 59,5% - odnotowano w 2009) umocniła się partia liberalno-konserwatywna Venstre, powiększając liczbę zdobytych mandatów do Parlamentu Europejskiego z 2 do 4.
Według danych prezentowanych przez dziennik "Politiken", Venstre wygrała wybory z wynikiem 23,5% (w poprzednich wyborach - 16,7%).
Drugi wynik uzyskali Socjaldemokraci - 21,5% (poprzednio- 19,1%), zachowując posiadane 3 mandaty do PE, trzeci - socjaliści z Socialistisk Folkeparti (SF), powiększając liczbę mandatów z 1 do 2 (13,2% głosów).
Największymi przegranymi są politycy z konserwatywnej Partii Ludowej - Dansk Folkeparti (DF), która zajęła dopiero czwarte miejsce. Do tej pory posiadali oni 4 mandaty, a uzyskali tylko 1, tracąc głosy głównie na rzecz socjalistów i liberałów. DF w poprzednich wyborach zdobyła 26,6% głosów duńskich wyborców, teraz - zaledwie 10,7%.
Pozostałe mandaty przypadły: centrystyczno-lewicowej Radikale Venstre - 2 mandaty (wzrost poparcia z 6,5% do 10,1%), liberalnej Konservative Folkeparti - 1 (spadek z 9,2% do 6,2%) i debiutujących w eurowyborach lewicowców i zielonych z Enhedslisten - 1 mandat.
Łącznie, w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego Dania będzie miała 13 przedstawicieli.
Wybory do PE były pierwszą częścią politycznego maratonu tej wiosny - 5 czerwca 2019 odbędą się bowiem wybory do duńskiego parlamentu - Folketinget.
Informacja: Maria Tuniszewska - Ringby, R?nne (Bornholm),
e-mail: mtr (at) bornholmsmuseum.dk, tel. +45 56 95 07 35, www.bornholmsmuseum.dk
|