Dzień transferowy
Przelot na Spitsbergen. Uczestnicy lecą na Północ samodzielnie, spotkanie z polarnikiem - opiekunem wyprawy na lotnisku w Longyearbyen. Transfer do miejsca noclegowego. Nocleg: hotel / dom gościnny w Longyearbyen.
To kolejny już zimowy wyjazd dla Czytelników "Zewu Północy", zorganizowany przez biuro NARVAL - Ekspedycje polarne.
Jest on dedykowany wszystkim, którzy chcą doświadczyć różnych sposobów podróżowania po Arktyce w warunkach zimowych. Będzie to okazja do zdobycia pierwszych polarnych, zimowych szlifów.
Nasza wyprawa będzie operowała w centralnej i zachodniej części Spitsbergenu - największej wyspy archipelagu Svalbard.
Stopień trudności został tak dobrany, by mogły w niej wziąć udział osoby po raz pierwszy odwiedzające Daleką Północ.
Arktyka zimą dramatycznie różni się od tej, jaką znamy z letnich wędrówek. Granice pomiędzy sferami morza, skał i lodowców zacierają się, krajobraz zdominowany jest przez wszechobecny śnieg i lód. Ale arktyczna pustynia bynajmniej nie jest monotonna. Nisko padające o tej porze roku światło, które w marcu odbija się w miliardach kryształów lodu i śniegu, tworzy niepowtarzalne miraże.
Paradoksalnie, surowe zimowe warunki sprzyjają podróżom. Mróz i śnieg cieszą polarników - mosty śnieżne na lodowcach trzymają mocno, a fiordy skuwa morski lód. Po długiej nocy polarnej nareszcie pojawia się Słońce. To czas, gdy znów w użyciu są narty, gdy z garaży wyciągane są śnieżne skutery, a psy husky mogą nareszcie dać upust swojej niespożytej energii
Zanim zanurzymy się w świat ekspedycji, rozsądnie jest poświęcić nieco czasu na aklimatyzację. Spacer po stolicy Svalbardu i w jej otoczeniu to doskonała okazja do oswojenia się z arktycznym klimatem.
Na naszej trasie napotkamy wiele obiektów historycznych, naukowych, ważnych dla funkcjonowania polarnej osady – siedzibę Gubernatora, Uniwersytet Svalbardzki (UNIS), Globalny Bank Nasion, liczne pozostałości działalności górniczej. Chętni będą mogli zwiedzić ekspozycje Muzeum Polarnego, Galerii Svalbardzkiej oraz muzeum ekspedycji, których celem było zdobycie bieguna północnego.
Uczestnicy, którzy chcieliby przeżyć niezwykłą przygodę, jaką jest rajd psim zaprzęgiem, mogą opcjonalnie wziąć udział w wypadzie do doliny Bolterdalen. Wcześniej nauczą się, jak radzić sobie z zaprzęgiem.
Każdy z uczestników otrzyma komplet odzieży zapewniającej komfort termiczny podczas jazdy – kombinezon, buty oraz łapawice.
Uczestnicy poruszają się dwuosobowymi zaprzęgami, zamiennie w charakterze prowadzącego zaprzęg lub pasażera.
Po przeszkoleniu, a następnie dwóch godzinach jazdy, ekipa dotrze do jaskini lodowej w górnej części doliny Bolterdalen. Główny korytarz jaskini, którym będziemy się poruszać, liczy kilkaset metrów. Wydrążony przez wody roztopowe lodowca, zawiera bogatą szatę naciekową – lodowe stalagmity i stalaktyty. Co ciekawe, rokrocznie podczas wiosennych roztopów ulegają one zniszczeniu, odbudowując się na nowo jesienią, gdy na Spitsbergen powraca mróz.
Na Spitsbergenie wyprawa do rosyjskiej Piramidy jest turystycznym klasykiem. Rzesze odwiedzających wyspę chcą na własne oczy zobaczyć osławione „arktyczne miasto duchów”, odbyć spacer uliczkami opuszczonej niemal w ciągu jednego dnia osady górniczej, zjeść rosyjskie „pielmieni” w lokalnym barze.
Dotarcie tutaj zimą skuterem śnieżnym nie jest łatwe. Zimowy „rejs do Piramidy” przez Billefjord dostarcza nie mniejszych emocji. Mimo że lód morski blokuje dostęp do osady, rejs wzdłuż paku lodowego stwarza niepowtarzalną okazję obserwacji ssaków morskich – przede wszystkim fok, a jeśli dopisze szczęście - również morsów i niedźwiedzi polarnych. Na czas lunchu statek schroni się przed falowaniem pomiędzy krami lodowymi.
Oto sceneria niczym z opowieści o podróżach Nansena, Amundsena czy też Shackletona. Uwięziony w okowach lodu statek, w oddali majaczą wyniosłe wapienne masywy Billefjordu i Sassenfjordu…
Całodzienna wyprawa na skuterach zaśnieżonymi dolinami zachodniego Spitsbergenu do rosyjskiej enklawy Barentsburg to niesamowita dawka adrenaliny.
Przed rajdem odbędziemy instruktaż dotyczący jazdy skuterem, każdy z uczestników zostanie także wyposażony w komplet polarnej odzieży, zapewniającej komfort termiczny podczas jazdy skuterem (kombinezon, buty, kominiarka, kask, łapawice).
Przemierzymy bajkowe otocznie zaśnieżonego kanionu Fardalen i potężnej doliny Colesdalen, a następnie pokmniemy wybrzeżem Isfjordu poprzez przylądki Kapp Laila i Kapp Heer.
Po dotarciu do Barentsburga odbędziemy pełen surrealizmu spacer jego uliczkami. W centrum osady wciąż tkwi popiersie Lenina, a jeden z bloków mieszkalnych opatrzono hasłem „Naszym celem komunizm”… Będziemy też mieli okazję zakosztować rosyjskiej kuchni.
Uwaga: kierowca skutera musi posiadać prawo jazdy!
Wyprawę poprowadzi Krzysztof Michalski – z Daleką Północą związany od 1999 roku. Krzysztof koordynował i uczestniczył w ponad 50 turystycznych i naukowych projektach ekspedycyjnych w różnych częściach Svalbardu, Islandii i Grenlandii.
Codziennie, wieczorem, w planie są kameralne prelekcje na temat przyrody Svalbardu i ekspedycji polarnych.
Swoje dokonania eksploracyjne i zainteresowanie naukowe Arktyką Krzysztof Michalski łączy z działalnością touroperatorską, prowadząc biuro turystyki polarnej NARVAL - Ekspedycje polarne. Jego polarne dossier znajduje się na stronie www.narval.com.pl
W marcu na Spitsbergenie mogą wystąpić różne warunki atmosferyczne. Temperatury typowe wahają się między –20 a –5 st. C. Temperatury skrajne to wartości poniżej –25 st. C. Może także zdarzyć się odwilż, gdy słupek rtęci osiąga nawet +5 st. C.
Prędkości i kierunki wiatru są zależne od lokalnego ukształtowania terenu. Maksymalna prędkość w porywach może dochodzić do 40 m/s. Bardzo silny wiatr w połączeniu z niskimi temperaturami powodują wysoki czynnik wychłodzenia organizmu, gdy temperatura odczuwalna spada poniżej –40 st. C. Istnieje także możliwość wystąpienie intensywnych opadów śniegu i silnych zamieci, w tym white-out (białych ciemności).
Dzień polarny w rejonie centralnego Spitsbergenu rozpoczyna się 20 kwietnia. Ekspedycja odbędzie się w wyjątkowo barwnym okresie świtów i zmierzchów, kiedy słońce przez większość doby znajduje się w pobliżu linii horyzontu. Ciemności zapadną zaledwie na kilka godzin.
Przelot na Spitsbergen. Uczestnicy lecą na Północ samodzielnie, spotkanie z polarnikiem - opiekunem wyprawy na lotnisku w Longyearbyen. Transfer do miejsca noclegowego. Nocleg: hotel / dom gościnny w Longyearbyen.
Spacer po Longyearbyen. Aklimatyzacja w Arktyce w formie przechadzki po największej osadzie Svalbardu. Dystans do pokonania tego dnia piechotą: ok. 10 km, czas trwania: 6-7 godzin. Nocleg: hotel / dom gościnny w Longyearbyen.
Rajd psim zaprzęgiem do doliny Bolterdalen. Chętni pojadą w dwuosobowych zespołach w górę doliny Bolterdalen, gdzie zwiedzą lodową jaskinię. Dystans do pokonania psim zaprzęgiem: ok. 20 km. Czas trwania: 6–7 godzin. Nocleg: hotel / dom gościnny w Longyearbyen.
Rejs do rosyjskiej osady Piramida. Morska przygoda, rejs przez Billefjord do granicy paku lodowego, z możliwością obserwacji ssaków Północy - fok, a być może i niedźwiedzi polarnych. Następnie zwiedzanie opuszczonej rosyjskiej osady górniczej Piramida. Dystans pokonany statkiem: 50 mil morskich. Czas trwania: 10 godzin. Nocleg: hotel / dom gościnny w Longyearbyen.
Rajd na skuterach śnieżnych do Barentsburga. Pełna niezwykłych wrażeń, całodzienna wyprawa do rosyjskiego osiedla górniczego. Dystans do pokonania tego dnia skuterami: ok.120 km. Czas trwania: 9-10 godzin. Nocleg: hotel / dom gościnny w Longyearbyen.
Powrót ze Svalbardu. Uczestnicy odbywają podróż lotniczą do Polski samodzielnie, według wybranego, dogodnego dla siebe rozkładu lotów.
Patronat medialny nad wyprawą sprawuje jedyny w Polsce periodyk poświęcony Skandynawii i związanym z krajami nordyckimi obszarami Arktyki. Spitsbergen ma swoje stałe miejsce na łamach magazynu. Więcej...
Organizatorem wyjazdu jest jedyne w Polsce biuro podróży, wyspecjalizowane w autorskich wyprawach polarnych do Arktyki w systemie całorocznym, również podczas arktycznej zimy i wiosny. Więcej...
Made with
Landing Page Software
Zaproś na wyprawę przyjaciół !