Jak podała norweska telewizja NRK, region Telemark zamierza zgłosić swoją kandydaturę do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku.
Głównym argumentem, który może okazać się kluczowy w procesie decyzyjnym, są przebogate tradycje tego regionu Norwegii, będącego kolebką narciarstwa. To właśnie stąd pochodził Sondre Norheim - twórca stylu telemark, z którego wywodzą się inne style narciarstwa alpejskiego. Innymi argumentami są dobre warunki śniegowe i terenowe (najwyższy szczyt Telemarku - Gaustatoppen - mierzy 1883 m n.p.m.), szerokie możliwości budowy infrastruktury, bliskość Oslo i przepraw promowych do Danii.
Wprawdzie finalna kalkulacja nie została jeszcze przeprowadzona, ale pomysłodawcy liczą się z kwotą rzędu 2,3 mld EUR. Tyle miały kosztować zimowe igrzyska w Oslo (2022), z których się jednak Norwegowie wycofali. Gdyby kandydatura Telemarku została przyjęta, konkurencje byłyby rozgrywane w okolicach Notodden i Rjukan.
Na zdjęciu: do telemarku coraz chętnie powracają i zawodnicy, i narciarze jeżdżący rekreacyjnie (fot. Happy Marmotte / en.wikipedia.org) |